Francja: protest przed koncertem w kościele. Wcześniej zgodę na występ dał biskup

Kilkadziesiąt młodych ludzi w wieku 25-35 lat zajęło w sobotę plac kościelny w Carnac i uniemożliwiło ludziom wejście do świątyni na koncert. Jeden z protestujących powiedział, że "jest przeciwny graniu muzyki elektronicznej w kościele".

Jak stwierdził Lepick, który przybył na miejsce protestu po wezwaniu przez żandarmerię, jeden z jego zastępców został uderzony w twarz przez protestującą młodą kobietę. Według słów mera młodzi ludzie byli przedstawicielami "katolickiej skrajnej prawicy".

Odwołanie mimo wcześniejszej zgody biskupa

Choć koncert został wcześniej zatwierdzony przez biskupa, komitet parafialny i miejscowego proboszcza, późnym wieczorem zdecydowano się go odwołać, "ponieważ żadne wydarzenie kulturalne nie jest warte przemocy, której ci młodzi ludzie byli gotowi użyć" - powiedział ojciec Dominik, administrator kościoła w Carnac.

Kilka koncertów w obiektach religijnych zostało odwołanych w ostatnich miesiącach we Francji z powodu presji lub gróźb – pisze AFP.

REKLAMA

Pod koniec kwietnia w bazylice w Lyonie odwołano koncert muzyki rapowej i elektronicznej z powodu "poważnych gróźb przemocy", według słów jego organizatora. Wcześniej piosenkarz Bilal Hassani, ikona LGBT we Francji i były reprezentant tego kraju na Eurowizji, odwołał koncert w zdesakralizowanym kościele w Metz - również pod naciskiem ruchów katolickich.

Czytaj także:

• "Antyteza chrześcijańskich korzeni Europy". Europoseł PiS o bluźnierczej wystawie w PE
• "Burzenie kościołów, obalanie krzyży, zakaz Biblii". Ekspert o sytuacji chrześcijan w Chinach

PAP, IAR/ mbl